Zupa "francuska" krem
Ulubiona zupa mojej rodziny… Moja
prababcia nauczyła ją gotować moją babcie, a że cała procedura miała miejsce we
Francji stąd nazwa, kojarzona wśród mojej rodziny. Prosta zupa marchwiowo-
cebulowa, a jednak wyciągnięcie dokładnego przepisu od mojej babci zajęło mi trochę
czasu! Zupa moim zdaniem pysznościowa, może
z sentymentu?!
Składniki:
- 4 cebule,
- 3 ząbków czosnku,
- przecier pomidorowy (słoiczek pomidorów),
- 4 ziemniaki,
- 3 średnie marchewki,
- pęczek zielonej pietruszki,
- nać selera (lub pół korzenia selera),
- olej,
- masło,
- sól, pieprz
Na tłuszczu udusić cebule i
czosnek dodać pokrojona w kostkę marchew i dusić 10 minut, dodać pomidory i
poddusić kilka minut. Najlepiej gdyby pomidory były w postaci koncentratu zrobionego
przez nas z zebranych podczas lata soczystych i pełnych słońca pomidorów, można również kupić pomidory obrać ze skórki, zasmażyć
i taki na szybko zrobiony koncentrat dodać jako składnik do zupy. W
ostateczności można użyć pomidorów z puszki.
Obrać i pokroić w kostkę ziemniaki
, seler i gotować do miękkości. Dodać sól i pieprz do smaku oraz dużo
pietruszki, zmiksować i gotowe.
Najlepiej podawać z odrobina
ostrego sera pleśniowego, uprzednio startego na tarce.
Inny wariant- można również podawać
z odrobiną jogurtu greckiego lub gęstą śmietaną.
Komentarze
Prześlij komentarz